Po powrocie z ostatnich naświetlań..................przenosimy sie na super extra sterylna salę.................jest to konieczne, gdyż układ immunologiczny Julci jest wywalany właśnie w kosmos!!!!!!!!!!!!!!!
Julcia wchodzi do łazienki a ja w sterylny fartuch, maskę, czepek i idę ja umyć....................sterylna piżamka, sterylny ręcznik.............sterylna pościel.....................tylko nasz strach jest niesterylny..............także jak najszybciej musimy się go pozbyć, bo będzie nam tutaj kolidował!!!!!!!!!!!!!!!
Julia kładzie się na łóżko i zaczyna sie bal...........................jak to ona ma złą poduszeczkę..............jak jej źle...............jak jej nikt nie rozumie....................jak w ogóle generalnie wszystko jest złe!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie pomaga żadne tłumaczenie......................płacze.............walczy z poduszką wręcz...............krzyczy, że jestem przeciwko niej, że nikt jej nie chce pomóc!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Prosze siostre o leki na uspokojenie..................Julcia niestety jest w takim amoku strach opanował ją i nie chce odejść....................dostaje relanium!!!!!!!!!!!!!
Pomaga................Miziołek sie uspokaja...................wycisza i po maleńku głodnieje.................przynoszę w sterylnym talerzu zawiniętą w sterylną folię zupkę pomidoróweczkę................i Miziołek wcina:):):):)
Boże jak miło patrzeć jak dziecko je.......................... cieszą takie pierdoły nawet nie wiecie jak baaaaardzo:):):)
Monia JESTEŚ SILNĄ BABKĄ , DACIE RADĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ.To juz będzie koniec , wygonicie Białą i będzie nowe , szczęśliwe życie.Jestem z Wami.
OdpowiedzUsuńStraszne, potworne, jak ta Twoja Dziewczynka cierpi!!! Współczuję i troszkę rozumiem strach i ból Matki (od 4 lat patrze jak moja 8- letnia Córeczka cierpi). Tak Wam życzę, by sie to wkrótce skończyło RAZ NA ZAWSZE!!! Donata
OdpowiedzUsuń