Soooooooooorki za milczenie ale moja rekonwalescencja poza Poznaniem polegała na kompletnym braku netu:)
Czy to było zamierzone???? Niestety troszkę tak:)
Po prostu taka czystka w głowie jest każdemu niekiedy potrzebna...................inaczej styki się przegrzewają:)
Wracając do meritum............Julinki leukocyty postanowiły pojeść chyba drożdży...................ich poziom jest mega:):):):)
Było 80..........potem 210..............430............730.............1880.........2800......4000.........aż do pułapu 12000!!!!!!!!!!!
Tak sobie klonowały się każdego jednego dnia:):):):) Troszkę też wzmocniły je sterydy...........musieli je na chwilkę włączyć ze względu na zadamawiające się GVHD (choroba przeszczep przeciw gospodarzowi)..............u Julii objawiało sie to swędzącymi plamkami na rączkach..................po ochronie sterydami zniknęło...................czy znowu się nie pojawi tego nie wie nikt!!!!!!!!!!!
Póki co płytki tez rosną wspaniale ich stan to już ponad 200 tysięcy........hemglobinka 13................więc jak to się mówi rewelacja:):):):):):):):)
Lekarze podejmują powoli co do Julii pewne plany...................w czwartek nakłucie szpiku i sprawdzanie chimeryzmu (ile u Julii jest jej szpiku a ile dawcy)..............więc teraz kciukole, żeby się okazało, że szpiku Julci nie ma a dawcy jest 100 %!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeżeli tak by było i wyniki nadal były na tak pięknym poziomie, to wyjście ze szpitala jest tuż......tuż.......................może nawet za 2 tygodnie laska byłaby już w domku:):):):):)
Czeka na nią pokoik o nazwie "lawendowa kraina"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I tutaj należą się olbrzymie podziękowania Arturkowi za fachową pomoc w malowaniu:):):):):)
Dziękuję kochany:):):):):):)
A dziś jeszcze ostatnie szlify i Mamiszon odwozi Szymka do babci a sama w przewozy regionalne i heja nach Pyrolandia:):):):):)
O 19 będę u Julietty:):):):):)
Tak.....tak.....tak......nie omieszkam ją wyściskać od Was:):):):)
:) same wspaniałe wiadomości!!! Nic tylko skakać z radości!!! ;)
OdpowiedzUsuńto cudowne wiadomości!!!!! cieszę się bardzo!!! ucałowania dla dzielnej Julii :******
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne mega dobre wiadomości ( aż mi się gęba sama śmieje :D )
Ps. nareszcie dostałam swój numerek dawcy z DKMS :) mam nadzieję że będę mogła komuś dać nowe życie... To min dzięki Wam dziewczyny zgłosiłam się tam :))))) Pozdrawiam, buziaki trzymajcie się!
to codowna wiadomosc!am sie sie laz zakrecila w oku ze szczescia!tak bardzo dziewczyny sie ciesze!wyniki sa cudne :)kochane trzymam cono kciuki napewno wszystko bedzie dobrze ,musi byc ne ma innej opcji!martwilam sie troszke ze tak dlugo nic nie psialas,ale takie wiadomosci to super mega piknie :) czekam na wyniki badania szpiku!buziaki powodzenia !!!!
OdpowiedzUsuń