Królewna:)

Królewna:)

wtorek, 19 kwietnia 2011

Nie będę się tłumaczyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ależ jestem zła!!!!!!!!!!!!!! O matko mózg mi staje dęba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Stworzyła się ostatnio jakaś nagonka na mnie...................niniejszym śmiałam przyjechać na troszkę do pracki i do syna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zostawiłam rzekomo dziecko w szpitalu na pastwę losu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja p....................!!!!!!!!!!!!! Miałam już nie kląć...................przyżekałam sobie mocne postanowienie poprawy!!!!!!!!!!!!
Ale jak tu nie zwariować???????????? No jak ................no jak.................się pytam ja????????????????
Babcia będąca z Julinką obecnie w klinice.....................robi taki zamęt, że nie wiem co gorsze..................być bez kasy.......................czy z takim galimatiasem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chore prosze Państwa......................chore i smutne!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mało tego, że Julcia jest zmuszona być tyle czasu w zamknięciu, to jeszcze tamta robi takie loty nad kukułczym gniazdem!!!!!!!!!!!!!!!!!!
O widzicie................przynajmniej jak przelałam wszystko na bloga, to troszkę mi ulżyło....................dobrze, że już w czwartek będę z powrotem z Julią.......................bo ta chodząca depresja jeszcze Julię tym swoim smęceniem zarazi!!!!!!!!!!!!!!
Wiecie co szczerze............nie kumam dlaczego musze się komukolwiek tłumaczyć jak śmiałam spotkać się ze stęsknionym Szymkiem????????????????
Czy to ja jestem dziwna, czy świat stoi na wątłych fundamentach????????????
Oświadczam, że nie zamierzam się tłumaczyć.....................i licytować, które dziecko kocham bardziej.................obydwoje kocham bardzo........................tylko jedno jest bardzo chore ale drugie nie może na tym za bardzo ucierpieć!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Uwierzcie nie jest łatwe to wszystko pogodzić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

P.S.: Taki troszkę rozgardiasz mi wyszedł.........:)

4 komentarze:

  1. Co to za babcia kuzwa jego mać?,amputowali jej serce?Monia dasz radętrzymaj się buziaki dla Was.

    OdpowiedzUsuń
  2. bo tu sie nie ma z czego tłumaczyć...trzymaj sie Kobietko!!! a babcia cóż...ponoć ddobrymi chęciami piekło jest wybrukowane...pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. no kurwa co to za babsko????/ przepraszam za slowa ale kobieta mnie przeraza!!!!!! serce sercem ale ta kobieta nie ma sumienia!!!!!!!!!!!! prosze sie trzymac Pani Moniko wierze ze bedzie dobrze...
    Pozdr4awiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja sądzę, że jakiś powód zachowania "Pani Mamy" jest... szkoda, że to odbija się na Twoim zdrowiu i Twojej rodziny... Wierzę, że nadejdzie taki moment, że kwestia pieniądza będzie mogła odejść na drugi plan..abyś mogła cieszyć się byciem z dwojgiem dzieci na raz!!

    OdpowiedzUsuń