Gdy nadszedł w końcu nasz upragniony dzień........miałyśmy mnóstwo pomysłów, że może wypad na lodowisko, że może koncert na Placu Konstytucji..............pomysł gonił pomysł:):):):)
Jednak fatalna pogoda rozwiała nasz plan koncertowy..............no bo co jak co, ale królewny marznąć nienawidzą:):):)
No więc postanowiłyśmy z koncertu skorzystać............przed telewizorkiem:):):):)
Było pyszne papu..............skrzydełka w słodkim sosie chilli, sałatka ze smażonym kurczakiem.............Miziołek zrobił sos czosnkowy.................lał się szampan...........były tańce........śmiechy i niesamowicie fantastyczna zabawa:):):):)
Dziękuję wszystkim z góry, którzy pozwolili nam przeżyć tak wspaniały dzień:):):):):)
Miziołek była królową balu:):):):)
W tym naszym Nowym życzymy Wam:
Niech uśmiech na twarzy będzie
Niech kasiory przybędzie
Niechaj troski Was omijają
Wspaniałe dni zawitają
Niechaj paliwo tanieje
A w sklepach nic nie drożeje
Niechaj 2012 rok
Będzie jak aromatyczny sok:):):):):):)
Nawet nie czuje jak rymuje....................Wasz oddany poeta Mamiszon i jej "Tasmania" Julinka i Szymek:):):):)
Halko, również przede wszystkim zdrówka, miłości , spokoju i cudownego 2012
OdpowiedzUsuńMoniko ,Julinko i Szymku.Samych szczesliwych dni w 2012 roku,wielu powodow do radosci.
OdpowiedzUsuńMoniko ,Julio ,Szymku zagladam tu do Was.Czekam na nowe, napewno wspaniale wiadomosci.Wierze ,ze Julia zglebia wiedze z podrecznikow szkolnych ,wspaniale wypadla na polrocze.Szymek tez zapewne podobnie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHalko mam nadzieję,że u Was wsio oki, dajcie znaki jak tam?, wierzę ,że dobrze.Buziaki
OdpowiedzUsuń